Fabuła Gry cz.2
ROZDZIAŁ 2 - WIEDŹMA
Wiele wieków temu, na krótko przed zstąpieniem ludów Deva i Asura na kontynent, nieopodal dzisiejszego Rondo żył młody wojownik. Jego spokojna, samotna egzystencja skupiała się na cyklicznych czynnościach zgodnych z kalendarzem: zbieranie plonów na jesień, gromadzenie zapasów na zimę, odpoczynek w lecie. Cotygodniowe polowania pozwalały na przetrwanie nawet najsroższych mrozów.
Pewnego deszczowego dnia mężczyzna napotkał na swej drodze młodą, piękną kobietę. Jej nieodparty urok zagłuszył rozsądek oraz ciekawość. Co takie kruche stworzenie robi samo pośrodku ciemnego lasu? Kobieta szukała schronienia oraz jadła. Wojownik zaproponował, że odprowadzi ją do karczmy w pobliskiej wiosce.
Szli w milczeniu. Mężczyzna raz po raz spoglądał na kobietę. Jego usta rozchylały się delikatnie tak, jakby chciały coś powiedzieć, jednak po chwili zamierały w bezruchu. Cisza dała się niemal słyszeć. Kobieta za każdym razem reagowała subtelnym uśmiechem, co nie umknęło uwadze wojownika. Zdecydował się on przerwać milczenie - zapytał, co ją tak bawi. Kobieta przyspieszyła kroku i spojrzała mu w oczy. Ich serca ogarnęło przedziwne uczucie.
Kobieta zadomowiła się w wiosce na dobre. Młodzi spędzali ze sobą każdą chwilę. Od milczenia przeszli do długich rozmów i śmiechu. Miłość rozkwitała, mijały miesiące. Zakochani stanęli na ślubnym kobiercu przysięgając sobie bycie razem do grobowej deski.
Oprócz głębokiego uczucia łączyło ich coś jeszcze. Nie byli oni zwyczajnymi ludźmi. On, wydarty niebiosom, był praprzodkiem ludu Deva. Ona, wygnana ze swojego plemienia za praktykowanie zakazanej magii, miała dać początek ludowi Asura.
Para odkryła, że ich moc jest jeszcze większa, kiedy są blisko siebie. Postanowili oni opuścić wioskę i oddać się ćwiczeniom i zgłębianiu tajemnej wiedzy. Każdy ich dzień upływał pod znakiem magii. Do czasu, kiedy coś zaczęło się psuć…
Każde użycie połączonych mocy wiązało się z utratą cząstki ich samoświadomości. Czas płynął nieubłaganie, co działało na ich niekorzyść. Kobieta całkowicie zatraciła samą siebie. Jej magia celowała w ukochanego oraz niewinnych mieszkańców wiosek i miast. Mężczyzna zorientował się, kiedy było już za późno. Padł rażony potężną strugą energii…
Tak zaczęła się era Wiedźmy…
; vertical-align: bottom; display: block; margin-left: auto; margin-right: auto;" />